W marcowym wydaniu miesięcznika TSL Biznes ukazała się wypowiedz Kierownika Oddziału Błonie Vesta Polska – Rafała Batorowicza nt. sytuacji przewoźnika w czasie epidemii.Jesteśmy świadkami relacji z całego świata na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa z Wuhan, oznaczonego skrótem SARS-CoV-2 i wywołującego chorobę COVID-19. Od chwili kiedy pojawiły się pierwsze informacje o zarażonych osobach w Europie, zarząd firmy Vesta Polska na bieżąco monitoruje sytuację na runku europejskim.Głównym problemem, ale również priorytetem dla naszej organizacji jest ochrona zdrowia naszych kierowców i wszystkich pracowników. Trudnością są zamykane drogi i granice, tak jak dzieje się to np. w Austrii. Poza tym poszczególne kraje wprowadzają dodatkowe kontrole z pomiarami temperatur i spożycia alkoholu. Do czynników zwiększających problemy firm transportowych, ale również odbijających się na całej gospodarce, należy wstrzymywanie produkcji przez coraz większą liczbę klientów.Obserwujemy od środka te niepokojące tendencje i chociaż jesteśmy dalecy od propagowania paniki, każdego dnia zastanawiamy się nad rozwiązaniami reagując jak najszybciej na dynamiczne zmiany. Obecna sytuacja zmusza nas niestety do podejmowania decyzji ekonomicznie trudnych dla firmy, lecz chroniących nas przed ryzykiem. Za przykład może posłużyć wycofywanie się naszych aut z regionów najwyższego ryzyka, jak np. Włochy, które na co dzień stanowią kierunek dużej części realizowanych działań.Publikując ten post mamy świadomość, że wiele z powyższych informacji już uległo zmianie. Znajdujemy się już w chwili, kiedy zagrożenie wirusem ma status pandemii, a działania firm transportowych zmuszone są do coraz większej elastyczności, żeby przerwać ten czas na rynku.